No to tak " Pamiętnik Sakury", to pamiętnik/ dziennik coś pomiędzy :p
Mam w swoim notesie kilka wpisów, których nie udało mi się jak na razie wpasować do głównego opowiadania. W związku z tym i brakiem wolnego czasu, postanowiłam je wykorzystać, jako taki dodatek :P Mam nadzieję, że wam się spodoba i umili czas wyczekiwania na następny rozdział ;)
Pozdrawiam :** - Hina
Nazwa może być myląca, bo te wpisy nie mają formy pamiętnika. Nie wiem, może się takie pojawią, ale nie są jeszcze w planach xd W każdym razie niektóre fragmenty są wyrwane z kontekstu, a inne uzupełniają całość :) - Saku
Moja ulubiona lekcja...
Na ostatnich lekcjach przypadał wf, była to ich pierwsza lekcja i Sakura była oczywiście pełna obaw. Bała się, że jej nowy nauczyciel będzie przypominał poprzedniego - miłośnika piłki nożnej, zupełnie nierozumiejącego dziewczyn. Takie również było jej pierwsze zdanie o panu Yamato, który z kamienną twarzą stanął na przeciwko nich w trakcie zbiórki.
- Witajcie, tak jak w poprzednim roku będę was uczył tego jakże fascynującego przedmiotu - powiedział smętnie przewracając w dłoniach regulamin.