niedziela, 22 listopada 2015

Pamiętnik Sakury cz. 1

No to tak " Pamiętnik Sakury", to pamiętnik/ dziennik coś pomiędzy :p
Mam w swoim notesie kilka wpisów, których nie udało mi się jak na razie wpasować do głównego opowiadania.  W związku z tym i brakiem wolnego czasu, postanowiłam je wykorzystać, jako taki dodatek :P Mam nadzieję, że wam się spodoba i umili czas wyczekiwania na następny rozdział ;)

Pozdrawiam :**  - Hina



Nazwa może być myląca, bo te wpisy nie mają formy pamiętnika. Nie wiem, może się takie pojawią, ale nie są jeszcze w planach xd W każdym razie niektóre fragmenty są wyrwane z kontekstu, a inne uzupełniają całość :) - Saku





Moja ulubiona lekcja... 




Na ostatnich lekcjach przypadał wf, była to ich pierwsza lekcja i Sakura była oczywiście pełna obaw. Bała się, że jej nowy nauczyciel będzie przypominał poprzedniego - miłośnika piłki nożnej, zupełnie nierozumiejącego dziewczyn. Takie również było jej pierwsze zdanie o panu Yamato, który z kamienną twarzą stanął na przeciwko nich w trakcie zbiórki. 


- Witajcie, tak jak w poprzednim roku będę was uczył tego jakże fascynującego przedmiotu - powiedział smętnie przewracając w dłoniach regulamin.

niedziela, 15 listopada 2015

Rozdział IX cz. I

Dane słowo mimo wszystko dotrzymane! Jest nowy rozdział, JEST :P

Jednak  przepraszam, że taki krótki, w liceum nas nie oszczędzają! Zbliża się koniec semestru i sprawdziany są zapowiadane jeden za drugim :'( 
Nie raz mam ochotę coś napisać ale nie mogę, bo lekcji tak dużo, że nie wiem od czego zacząć :( Na szczęście są te dwie godzinny dziennie w autobusie, w trakcie których można oglądać obrazki i myśleć nad następnym wpisem ;) 
Postaramy się, by następna część była bardziej obszerna a nasi ulubieńcy dobrze się bawili!

Pozdrawiam :*

Zachęcam do komentowania, bo wyświetleń dużo, ale czy mamy więcej stałych czytelników???


ROZDZIAŁ IX cz. I



Nadszedł czas powrotu do szkoły. Był tylko jeden problem, utrata włosów bardzo osłabiła pewność siebie dziewczyny, by temu zaradzić, dzień przed kluczowym dniem mama zabrała ją do fryzjera. Przez pełne piętnaście minut dziewczyna przyglądała się swojemu odbiciu w lustrze próbując znaleźć dawną siebie. Nie podobała się sobie i to bardzo. O ile wcześniej nie uważała się za ładną, to teraz myślała o sobie tylko jak o potworze. Po powrocie do domu zamknęła się w pokoju próbując zabić czymś myśli. Pierwsze co przyszło jej do głowy to nauka i tak też spędziła ostatni dzień przed powrotem. 

niedziela, 1 listopada 2015

Rozdział VIII

Ta dam! Oto i nowy rozdział :D Długo nas nie było, ale udało się to stworzyć xd Trochę się w nim dzieje i mam nadzieję, że nie będzie problemu z ogarnięciem tego ;) Nie przynudzając, zapraszam do czytania :) 


ROZDZIAŁ VIII



- I wtedy on powiedział "wyciągamy karteczki, kartkóweczka sprawdzająca waszą wiedzę z poprzedniej lekcji", do tego ten złośliwy uśmiech. Wszyscy patrzyliśmy na niego z niedowierzaniem, obiecywał nam, że po biwaku będziemy mieć spokojny tydzień. Tym czasem on sam łamie dane nam słowo. Nie lubię, gdy nauczyciele obiecują jedno, a robią zupełnie coś innego - powiedziała Sakura biorąc łyk ciepłej herbaty.


- To było złe zagranie z jego strony - przyznał Itachi siedzący na przeciwko niej w kawiarni.